ROBIĄC UŻYTEK. ŻYCIE W CZASACH POSTARTYSTYCZNYCH SKŁADA SIĘ Z WYSTAWY ORAZ PROGRAMU PUBLICZNEGO, W KTÓRYCH BIERZE UDZIAŁ PONAD STU UCZESTNIKÓW

Electronic Disturbance Theater/b.a.n.g lab

Electronic Disturbance Theater/b.a.n.g lab

Zdjęcie dzięki uprzejmości Electronic Disturbance Theatre/b.a.n.g. lab

Ponadgraniczny przyrząd imigranta to shakowany telefon komórkowy autorstwa Electronic Disturbance Theater (EDT)/b.a.n.g. lab (Teatr Elektronicznego Nieposłuszeństwa/b.a.n.g lab). Ta działająca na pograniczu sztuki performance i aktywizmu organizacja (patrz: zapylanie), mieści się przy California Institute for Telecommunications and Information Technology (Kalifornijski Instytut Telekomunikacji i Technologii Internetowych) na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego. Przyrząd powstał w 2009 roku, by nieść pomoc ludziom, usiłującym przekroczyć granicę między USA i Meksykiem, która przebiega przez niegościnne, pustynne tereny. Pogranicze meksykańsko-amerykańskie słynie z liczby ofiar, które pochłonęły nieudane próby nielegalnego przekroczenia granicy.  Przyrząd działa w skali 1:1, jest zarówno projektem artystycznym, technologiczną innowacją, wyrazem politycznego sprzeciwu, jak i przydatnym urządzeniem. Przejmując i modyfikując oprogramowanie taniego i powszechnie dostępnego telefonu komórkowego z wbudowanym systemem GPS, stworzono prosty system nawigacji, przypominający kompas, który kieruje użytkowników w stronę zapasów wody, pozostawionych przez grupy ochotników oraz ośrodków pomocy medycznej. We wczesnej fazie rozwoju projektu, członkowie grupy dystrybuowali odblokowane telefony tuż po obu stronach granicy. Do oprogramowania dołączono także cykl wierszy Amy Sary Carroll. Są to medytacyjne utwory zawierające rady, jak przetrwać na pustyni, stawić czoła nadmiernemu nasłonecznieniu, odwodnieniu i pustynnym wężom (patrz: kompetencja artystyczna).

 

Raport prezentowany na wystawie składa się z trzech filmów: Transition (Przejście), Algorithm (Algorytm) oraz Precession (Precesja), użyczonych Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie na czas wystawy dzięki uprzejmości Ricardo Domingueza.